Sekcja zainteresowania/hobby wzbudza zawsze wiele emocji. Jedni twierdzą, że jest to zbędny element CV natomiast inni, że dzięki temu można zjednać sobie rekrutera i wkupić się w łaski pracodawcy. Czasami zainteresowania mogą być związane z życiem zawodowym i wpisywać się częściowo w wymogi wynikające z oferty pracy.
Zanim przystąpisz do opisu swoich zainteresowań, zastanów się dokładnie, jakie korzyści mogą ci przynieść, czy są zgodne z prawdą, czy rzeczywiście się tym interesujesz i będziesz w stanie rozmawiać na ten temat, czy nie są to ogólniki lub hobby wzbudzające kontrowersje, bądź takie, które mogą ci zaszkodzić.
Najgorsze, co możesz wpisać w CV to nic nie znaczące, ogólne i takie, które mogą przesądzić o dalszej rekrutacji zainteresowania. Wpisywanie w zainteresowaniach treści: film, książki, gry komputerowe jest zbyt proste, ogólne i każdy tak robi. To, że obejrzysz jakiś film w telewizji raz na jakiś czas lub pójdziesz do kina, nie czyni z ciebie melomana. Jeśli nie znasz się na rodzajach filmów, reżyserach itp. lepiej tego nie wpisuj. Co, jeśli trafisz na pracodawcę, który chętnie porozmawia z tobą o ulubionym reżyserze? Jeśli ostatnią książkę przeczytałeś(aś) trzy lata temu, to także nie zawieraj takiej informacji w swoich zainteresowaniach.
Jeśli masz prawdziwe pasje, pokaż to! Uwielbiasz podróżować? A kto nie lubi? Jednak jeśli masz jakieś szczególne zainteresowania związane z podróżami, np. eksploracja jaskiń, jest to warte podkreślenia. Pamiętaj jednak, że taki wpis musi być autentyczny i nie stanowić jedynie jednorazowego odwiedzenia jaskini.
Jeśli lubisz sport (nie w telewizji), napisz dokładnie, co to za dyscyplina. Ten element też jest w stanie sporo opowiedzieć na twój temat. Może wskazywać na cechy indywidualnego działania, współzawodnictwo, skłonności do ryzyka – w przypadku sportów ekstremalnych, czy nawet analityczne – gry strategiczne lub szachy.
Aplikując na konkretną ofertę pracy, w której wymagania są jednocześnie w obszarze twoich zainteresowań, masz niejako asa w rękawie. Załóżmy, że starasz się o pracę jako Specjalista ds. Social Media. Bingo! Interesujesz się SM od bardzo dawna, prowadzisz profile społecznościowe, zarządzasz kampaniami, czytasz dużo literatury tematycznej, analizujesz, szukasz rozwiązań, po prostu żyć nie możesz bez tego, opisz to! Niech Social Media będą twoim zainteresowaniem.
Idąc krok dalej, możesz użyć mediów społecznościowych do sprawdzenia osoby, z którą będziesz rozmawiać podczas spotkania rekrutacyjnego. Być może ten profil pozwoli ci zweryfikować także jej hobby, o którym będzie można również porozmawiać. Może się też okazać, że interesujecie się podobnymi rzeczami, więc będzie to świetny punkt wyjścia do luźnej rozmowy oraz podtrzymanie zainteresowania osobą. Ludzie lubią dobierać podobne do siebie osoby, dlatego warto czasami poświęcić chwilę, żeby sprawdzić, czym możemy zwrócić szczególną uwagę w procesie rekrutacji.