opportunity-3185099_640.jpg

Każdy, kto czytał poprzednie wpisy, wie, że wykształcenie w CV zajmuje pozycję drugorzędną w stosunku do doświadczenia. Jest to niemniej jednak także istotny element składowy całości dokumentu aplikacyjnego. Jednak nie jest to miejsce na pisanie elaboratów na ten temat.

Najlepsze miejsce w CV na zamieszczenie informacji na temat wykształcenia to sekcja pod doświadczeniem. To, co najważniejsze w treści to prawda. Oznacza to, że jeśli w chwili tworzenia dokumentu, jesteś na etapie przed obroną pracy magisterskiej, to nie wpisuj, że jesteś już magistrem.

Elementy wykształcenia powinny być odzwierciedleniem rzeczywistości. Możesz wpisać do CV, że jesteś w trakcie studiów magisterskich. Jeśli masz już ustalony termin obrony, możesz także to zawrzeć. Ukończone studia licencjackie są także jak najbardziej na miejscu. Jednak nie wchodź w szczegóły. Na etapie analizy CV, rekrutera nie interesuje, czy były to studia licencjackie dzienne o rozszerzonym profilu językowym i specjalizacji xyz. Zupełnie nie obchodzi go także, czy pobierałeś(aś) stypendium naukowe i byłeś(aś) członkiem chóru uczelnianego (chyba że starasz się o angaż w operze – z przymrużeniem oka). Liczą się konkrety. Poniżej wersja A, w której niepoprawnie sformułowano dane i wersja B, która jest poprawna.

A

2014 – 2017 Uniwersytet Warszawski – Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna; specjalizacja: dziennikarstwo radiowe; studia dzienne licencjackie ukończone dyplomem z wyróżnieniem, tytuł: licencjat

2014 – 2019 Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego – Pedagogika; specjalizacja: logopedia wczesnoszkolna; jednolite studia magisterskie w trybie dziennym, tytuł: magister

Jeśli doświadczenie powie o Tobie więcej, niż wykształcenie, pamiętaj, aby umieścić je w pierwszej kolejności w dokumencie CV. Dlatego też w myśl zasady, że CV powinno zmieścić się na dwóch stronach A4, dozwolone są skróty, które zaoszczędzą niezbędną powierzchnię w dokumencie.

Z tego punktu widzenia o wiele lepiej będzie operować skrótami, tj,:

B

2014 – 2017 UW – Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, licencjat

2014 – w trakcie – SGGW – Pedagogika, magisterskie

Co ważne nie wpisuj, czy są to studia dzienne, czy zaoczne lub wieczorowe. Nie istotne także jest, czy ukończono je z wyróżnieniem lub wybrano określoną specjalizację. To można opisać już na etapie listu motywacyjnego. Jeśli nie masz jeszcze tytułu np. magistra, nie wpisuj go bez sensu. To trochę oszustwo, nawet jeśli podajesz datę ukończenia studiów w przyszłości. Najlepiej w takim wypadku ograniczyć się do zwrotu „w trakcie”. Kolejny raz sprawdza się zasada minimalizmu. Oznacza to, że wystarczy rok, uczelnia, kierunek, ewentualnie uzyskany tytuł. Zwróć uwagę, że przy studiach magisterskich nie widnieje tytuł: magister, a wpisany jest zwrot sugerujący, że kandydat znajduje się w trakcie kształcenia na studiach magisterskich.

Co najważniejsze, na tym etapie nie wpisuj szkoły średniej, gimnazjum, czy podstawówki. Ten okres twojego życia absolutnie nie interesuje już rekrutera. Wpisywanie go do CV zabiera tylko cenne miejsce, które może zostać wykorzystane na wartościowe informacje o tobie.


smiley-1041796_1280-1024x576.jpg

Jeśli tworzysz swoje pierwsze CV, możesz nie mieć doświadczenia, które odgrywa najistotniejszą rolę w całym dokumencie aplikacyjnym. Przed tobą kilka wskazówek, które pozwolą ci stworzyć plik, będący kluczem do zatrudnienia. Czym zatem skusić pracodawcę, kiedy doświadczenie dopiero przed tobą?

Jeśli jesteś studentem i starasz się o angaż, wpisz to do CV. Personalizacja pozwoli przypisać rekruterowi odpowiednią wagę, biorąc pod uwagę stanowisko i słabe jak na tę chwilę doświadczenie. Przygotowując dokument, możesz opisać swoje umiejętności nabyte podczas ewentualnych praktyk, staży. To, czego nauczyłeś(aś) się podczas webinarów, z tutoriali, czym się interesujesz i w jakim kierunku zmierzają twoje zainteresowania.

Jeśli natomiast nie masz zupełnie doświadczenie związanego z praktykami, czy wakacyjną pracą, daj siebie poznać od innej strony. Część, na którą rekruter zwróci uwagę, czyli górna partia dokumentu niech stanowi twoje pole do popisu. Ubierz zgrabnie w słowa, to czym możesz się już pochwalić i opisz swoje przyszłe cele zawodowe. Postaraj się zwrócić uwagę na twoje umiejętności i kompetencje. Na kwalifikacje jeszcze przyjdzie czas.

Jeśli masz doświadczenie w pracach dorywczych, opisz je. To zawsze wartość dodana. Na tym etapie nie jest istotne, czy była to praca przy sezonowej zbiórce owoców, czy obsługa kelnerska lub praca w spożywczaku. Postaraj się opisać, co te krótkie epizody wniosły do twojego życia. Możesz tutaj posłużyć się np. nabytymi umiejętnościami bezpośredniej obsługi klienta, współpracą z dostawcami, czy wytrwałością i konsekwencją w działaniu. Skup się na ważnych aspektach, przy czym omiń te nieistotne, jak np. utrzymanie porządku na sali.

Możesz także postawić na wymienienie kompetencji miękkich. Jednak niech to nie będzie opis pospolity jakich wiele. Wyróżnij się w sposób nieszablonowy. Jeśli piszesz o biegłej obsłudze komputera, czy jakiegoś programu powiedz dokładnie, czym się możesz to podkreślić. Jeśli piszesz, że interesujesz się marketingiem internetowym, czy social media potwierdź to w jakiś sposób. Możesz podać (o ile to zgodne z prawdą) fanpage, który zdobył w krótkim czasie wielu fanów, że znasz narzędzia np. Google AdWords i potrafisz sprawnie określać cele i żonglować stawkami w zależności od kampanii, jeśli znasz Photoshopa, dołącz przykłady swoich prac. Zainteresowanie gwarantowane.

Możesz dobrze rozegrać także tę kwestię zainteresowaniami. Połączenie ich z planami zawodowymi może także dać ciekawy efekt. Zamiast pisać, że interesujesz się marketingiem internetowym, opisz, że prowadzisz np. bloga, że znasz WordPressa i samodzielnie postawiłeś(aś) stronę i potrafisz ją wypozycjonować dzięki znajomości SEO itd., ponieważ leży to w obszarze twoich zainteresowań.


business-3009825_1280-731x1024.jpg

Wykształcenie oraz doświadczenie w CV zajmuje bardzo ważne, w zasadzie najważniejsze miejsce w całym dokumencie aplikacyjnym. Na podstawie tych informacji kandydat staje się pracownikiem. Jak zatem powinien wyglądać opis tych dwóch istotnych elementów? Co powinno zająć pierwsze miejsce doświadczenie, czy wykształcenie, a może na odwrót? Co, jeśli jeszcze nie mamy żadnego doświadczenia, a bardzo chcielibyśmy podjąć pracę? O tym będzie niniejszy artykuł.

Przygotowując dokument CV, postaw się w roli pracodawcy lub rekrutera, który otworzy aplikację. Odpowiedz sobie na pytanie, czy z punktu widzenia stanowiska, na które aplikujesz, liczyć się będzie to, czy ukończyłeś(aś) Wyższą Szkołę Lansu, czy Politechnikę Kosmiczną. Nie. To, na co zwróci uwagę, to przede wszystkim doświadczenie, kwalifikację i umiejętności, które mogą być przydatne na stanowisku, o które się ubiegasz. Mamy zatem odpowiedź na pytanie, co powinno znaleźć się w CV zaraz po metryczce. Ale co, jeśli nie masz doświadczenia? Nic straconego! Możesz ograć to wolontariatem, praktykami lub innymi aktywnościami, które pozwoliły ci zdobyć odpowiednie kompetencje. Wszelkiego rodzaju organizacje studenckie, kółka naukowe, otwarte wykłady, webinaria, czyli wszystko to, co jest dla ciebie korzystne. Do pełnego opisu działań w zakresie braku doświadczenia przejdziemy w kolejnym artykule. A teraz skupmy się na posiadanych umiejętnościach.

Rekruter po otwarciu dokumentu aplikacyjnego przegląda pobieżnie CV. Pierwsza informacja, jakiej poszukuje to twoje doświadczenie. Zadbaj więc o to, aby było ono widoczne i od razu przykuło uwagę. Niech krzyczy do rekrutera! Co zatem opisać w przebiegu doświadczenia zawodowego i posiadanych umiejętności? Niech to będą same konkrety, zero lania wody. W szczegóły można wnikać podczas rozmowy kwalifikacyjnej, nie na etapie przygotowania dokumentu aplikacyjnego.

Opisując doświadczenie, pamiętaj, aby nie tworzyć jednego uniwersalnego CV. Takie nie istnieje. Weź pod uwagę, na jakie stanowisko aplikujesz oraz jakie oczekiwania wobec ciebie może stawiać pracodawca. Opisz swoje doświadczenia w taki sposób, aby były jak najbardziej przydatne dla rekrutera i wpisywały się w zakres obowiązków zaplanowany na stanowisku, o które się starasz.

W miarę możliwości posługuj się zwrotami, które pokrywają się z tymi zawartymi w treści ogłoszenia. Wtedy twoje doświadczenie nabierze odpowiedniego kształtu i będzie sprawiało wrażenie idealnie dopasowanego do oczekiwań.

Staraj się, aby informacje zawarte w doświadczeniu były zwięzłe i jednocześnie wiele mówiły o twoim dotychczasowym doświadczeniu. Jeśli masz na koncie sukcesy, również się nimi pochwal. Używaj słów kluczy, które mogą pomóc w zdobyciu stanowiska.

Zaczynaj opis od najbardziej aktualnego stanowiska pracy. Nie pisz eseju, nikt tego nie przeczyta. Liczą się tylko informacje przydatne. Jeśli zwiększyłeś swoim działaniem obroty firmy o 30%, wpisz to koniecznie. Dopiero jak przejdziesz przez etap doświadczenie, wpisz edukację. Ogranicz to jednak do etapu studenckiego, nie ma sensu posługiwanie się podstawówką, czy liceum.

 

 


job-interview-1950655_1280-1024x623.png

Komponując swój plik CV oprócz istotnych rzeczy wizualnych, trzeba zwrócić szczególną uwagę na zawartość tekstową.

Niezwykle ważna dla oka jest zawartość wizualna, oznacza to, że trzeba zwrócić uwagę na elementy takie jak:

  • rozmieszczenie treści;
  • kolorystyka;
  • dostosowanie czcionki;
  • odpowiednio dobrane zdjęcie;
  • rozmieszczenie treści;
  • zapis w odpowiednim formacie.

Najistotniejsze ponad wszystko jest jednak wprowadzanie prawdziwych treści. W CV nie wolno kłamać. I nie chodzi w tym wypadku o moralizatorski wykład. Zwyczajnie, jeśli wprowadzisz nieprawdziwe dane w twojej karierze zawodowej, lub wykształceniu wyjdzie to na jaw bardzo szybko. Jeden telefon rekrutera do firmy, w której podane było zatrudnienie i wszystko stanie się jasne. Od razu uzyska on wiedzę, czy rzeczywiście trwało tam zatrudnienie w określonym czasie i dlaczego się zakończyło. Można także uzyskać dane dotyczące przebiegu zatrudnienia i informacje personalne na temat kandydata.

Ponadto nie warto umieszczać w treści CV nieprawdziwych umiejętności. Co ci da zapis, że znasz np. jakieś narzędzie lub język, kiedy to wszystko jest do zweryfikowania już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej. Jeśli nawet podczas jej trwania nie padnie pytanie o konkretne umiejętności, to ich nieznajomość z pewnością wypływanie podczas ewentualnego okresu próbnego. Szybko zatem stracisz szansę na swoją pracę marzeń. Oprócz tego możesz się spodziewać, że kolejny rekruter może zechcieć zweryfikować, dlaczego nie po okresie próbnym nie została ci przedłużona umowa. Poza tym może grozić ci także zwolnienie dyscyplinarne, jeśli te nieprawidłowości zostaną wykryte w trakcie trwania zatrudnienia.

Najgorszą rzeczą jest posłużenie się dodatkowo nieprawdziwymi dokumentami poświadczającymi ukończenie kursu, uczelni itp. Wtedy w grę może wchodzić adwokat. Zgodnie z art. 61 kodeksu wykroczeń kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa, lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do których nie ma prawa, podlega karze grzywny do 1 tys. zł albo karze nagany. A za takie posunięcie może także grozić od trzech miesięcy nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.


Fotolia_103061720_Subscription_Monthly_M-1024x682.jpg

Tworząc CV, kandydat zobowiązany jest podać kilka istotnych informacji osobowych. Jednak nie ma potrzeby informowania rekrutera o wszystkim, co akurat dzieje się wokół twojego życia prywatnego np. stanu cywilnego.

Kiedyś w „życiorysie” punktem obowiązkowym było podanie swojego stanu cywilnego. Dzisiaj nie jest to koniecznie. W niektórych firmach wręcz źle na to patrzą. Wiąże się to z m.in. z obawą, że zostaną odebrani jako ci, którzy dobierają kandydatów na podstawie stanu cywilnego.

Tak samo, jak rekruter nie ma prawa zadać ci pytania o posiadanie, czy planowanie dzieci, tak samo nie wpisuj tej informacji w CV. To absolutnie nie powinno się znaleźć w takim dokumencie. Poza tym istnieje ryzyko, że jeśli podasz w CV Anna Kowalska, lat 33, zamężna, 2 dzieci to nieuczciwi pracodawcy mogą np. odrzucić twoje CV, bo masz „zobowiązania rodzinne”.

W CV nie podawaj też swojego znaku Zodiaku. Niczemu się to nie przysłuży ani w niczym nie pomoże. Czy kogoś zainteresuje, czy jesteś spod znaku Panny, czy Barana? Nie. Poza tym możesz narazić się na śmieszność.

To, co powinno znaleźć się w wizytówce, czy metryczce w CV to twoje podstawowe dane, które mają na celu ułatwienie rekruterowi kontakt z twoją osobą. Zaliczają się  do nich: dane osobowe tj. imię i nazwisko, numer telefonu, adres mailowy oraz adres zamieszkania. Dzięki tym podstawowym informacjom rekruter wie, z kim ma się kontaktować, gdzie dana osoba mieszka (czasami kryterium to może trochę utrudniać zdobycie pracy, ze względu na dalszą odległość od miejsca pracy, jednak nie jest to kluczowe) oraz za pomocą jakiego numeru czy adresu mailowego może zaprosić kandydata na rozmowę kwalifikacyjną.

Aby zwrócić uwagę na poszczególne dane, warto opatrzyć je dodatkowo trafnymi ikonkami, jak np. domek przy adresie, czy telefon przy numerze kontaktowym. Jest to ciekawy element, który dodatkowo przykuwa uwagę do tych konkretnych danych.


avatar-3127928_1280-1024x576.jpg

Zdjęcie w CV. Tak, czy nie? To zależy. Nie jest oczywistą oczywistością, że do każdego dokumentu aplikacyjnego pod postacią CV należy dołączyć swoje zdjęcie. W Polsce jest to ogólnie przyjęty zwyczaj. Jednak za granicą jest to zwyczajne faux pax.

Aplikując do dużych firm korporacyjnych, w których kultura organizacyjna jest taka, jak np. na zachodzie, wysłanie CV ze zdjęciem może okazać się naszym gwoździem do trumny. Dlatego, gdy nie jesteś pewien, najlepiej zadzwoń do interesującego cię miejsca i zwyczajnie zapytaj, czy życzą sobie CV z czy bez zdjęcia.

Jeśli już dołączasz zdjęcie do CV, zadbaj o to, by było ono odpowiednie. Nie może to być sylwetka wycięta ze zdjęcia grupowego z imprezy, roznegliżowana postać, czy w dziwnej sytuacji. Jeśli nie masz odpowiedniego zdjęcia, poproś bliską osobę, aby wykonała takie dla ciebie lub zwyczajnie udaj się do fotografa. Nie musi to być sztywne zdjęcie dowodowe, ale fajne, biznesowe w luźnej formie, ale nie codziennej.

W zależności od tego, na jakie stanowisko aplikujesz, zdjęcie także można dobrać indywidualnie. Jeśli jest to wysokie stanowisko zarządcze, czy praca w banku, fotografia załączona do CV powinna być w 100% profesjonalna i zamknięta raczej w sztywnych ramach ubioru, mimiki i postawy ciała. Gdy stanowisko jest nieco luźniejsze, można pozwolić sobie na lekki uśmiech, czy t-shirt zamiast koszuli schowany pod żakietem lub marynarką.

Czasami popłaca także odrobina szaleństwa. Jednak ten moment trzeba wyczuć odpowiednio i dopasować do sytuacji. Aplikując jako fotograf, można pokusić się o zdjęcie z aparatem lub inne artystyczne. Aplikując do sektora branży ślubnej jako konsultant lub sprzedawca usług weselnych można nawet dołączyć ładne zdjęcie portretowe ze ślubu. Doświadczenie w 100% poparte dowodami.

W związku z tym nie zawsze to, co oczywiste sprawdza się w zależności od miejsca, do którego aplikujesz. Wszystko zależy w dużej mierze od stanowiska oraz podejścia rekrutera.


resume-2444291_1920-1024x889.png

Jaki czas temu pojawiła się treść dotycząca rozszerzenia CV. Wiesz już, że jest to bardzo ważne. Oprócz tego w dokumencie, który umówmy się, reprezentuje twoją osobę, ważne są czcionki, kolor o treści nie wspominam nawet, bo o tym było poprzednio. Jak więc przygotować CV, żeby powaliło rekrutera na kolana, ale nie w wyniku osłabienia.

Chcesz się wyróżnić i uważasz, że zrobisz to, dodając nieco koloru do swojego dokumentu. O ile jest to nieco, to ok. Gorzej, jeśli jest to nieco więcej. Z kolorem nie wolno przesadzać, tym bardziej z ich mieszanką. Wybierz jeden podstawowy, który stanie się przewodnim motywem kolorystycznym. Użyj go do podkreślenia najistotniejszych informacji lub stwórz jakiś motyw w postaci kolumny, lub kół, które zawierają informacje wyróżniające.

Najgorsze, co możesz zrobić to upstrzyć CV kolorami tęczy. Jeśli nie jesteś grafikiem i nie tworzysz kreatywnej koncepcji dokumentu w dobrym tonie, kolorowanka zamiast CV nie jest dobrym pomysłem.

Co jest jeszcze kiepskie? Używanie wielu czcionek o różnych wielkościach. Trzymaj się czcionki jednego rodzaju, a wielkościami operuj z rozwagą. Podkreśl większą czcionką wyróżniki mówiące o doświadczeniu, czy wykształceniu. Nie bój się pogrubiania treści, nie tylko nagłówków, ale także istotnych informacji w treści.

Zaplanuj także rozkład treści w sposób przejrzysty. Pamiętaj, że rekruter nie wczytuje się we wszystkie informacje zawarte w treści dokumentu. W związku z tym stwórz układ, który mu ułatwi wyciągnięcie najważniejszych informacji. Operuj kolumnami, liniami działowymi, wykresami, czy kołami. Ważna rzecz! Nie przesadzaj. Umiar we wszystkim jest wskazany.

Poza oczywistym faktem, jakim jest merytoryczna zawartość treści podanych w CV, jego konstrukcja jest równie istotna. Jasna i przejrzysta forma to także niezwykle ważna podstawa, którą warto zaplanować, zanim rozpoczniesz pracę nad dokumentem.


Fotolia_144040148_Subscription_Monthly_M-1024x682.jpg

Od dłuższego czasu wysyłasz CV i nikt się z tobą nie kontaktuje. Pora pomyśleć, dlaczego tak się dzieje. Co może być powodem, że telefon milczy, a ty tracisz nadzieje na znalezienie pracy. Gdzieś zapewne jest błąd, który odpowiada za taką sytuację. Zatem weź do ręki ponownie swoje CV i przyjrzyj mu się uważnie.

Oto co zrobić, aby twój dokument był przejrzysty i wyrażał prosty przekaz. W pierwszej kolejności zastanów się, na jakie stanowisko aplikujesz. Czy jest to sprecyzowane jednoznacznie, czy wysyłasz aplikacje, gdzie popadnie? Ważna kwestia – czy spełniasz wymagania zawarte w ofercie? Najistotniejszą rzeczą jest dostosowanie dokumentu aplikacyjnego do oferty pracy, na którą wysyłasz zgłoszenie.

Najlepszym rozwiązaniem będzie zwyczajnie staranie się o pracę, tam, gdzie spełnia się wszelkie wymogi zawarte w ogłoszeniu. Pamiętaj, że nadmiar informacji nie zawsze jest wskazany. Jeśli ukończyłeś(aś) wiele kursów, szkoleń, czy pracowałeś(aś) dorywczo, niekoniecznie musisz, o tym informować w CV. Z punktu widzenia prowadzonej rekrutacji np. na stanowisko sprzedawcy usług bankowych, kurs szydełkowania, czy szkoła muzyczna nie wnoszą nic. Po prostu nic. Lepiej odpuścić sobie te zapisy, gdyż dzięki nim pracy nie zdobędziesz.

Czy rekruter wczytuje się wnikliwie w każde otrzymane CV? Nie. Zwyczajnie nie ma na to czasu. Jest jednak coś, na co zwraca szczególną uwagę. Najistotniejsze informacje, dotyczące twojego doświadczenia, czy wykształcenia warto podkreślić. Nie bój się używać pogrubionej czcionki, tak, aby „krzyczały” do rekrutera.

Jeśli masz bogate doświadczenie zawodowe oraz wiele dodatkowych form edukacyjnych, zamieść tylko te, które są istotne dla stanowiska, o które się ubiegasz. Jeśli w trakcie studiów odbywałeś(aś) praktyki w gazecie, a teraz ubiegasz się o etat księgowego, możesz sobie odpuścić to pole. CV ma być krótkie, zwięzłe i na temat.

W dobrym guście jest nie przekraczać dwóch stron A4. Jeśli zatem masz więcej treści, niż potrzeba, zastanów się, czego możesz się pozbyć. Nie dość, że zbyt długiego CV nikt nie przeczyta w całości, to dodatkowo  najważniejsze informacje znikną w gąszczu tych nic niewnoszących.

Sprawdź także, czy nie popełniłeś(aś) literówki, uzupełniając pole kontaktowe. Jedna błędna cyfra w numerze telefonu i rekruter ma problem, aby się skontaktować. Sprawdź również CV pod kątem merytorycznym, gramatycznym i ortograficznym. W sieci dostępne są różnorodne edytory do wykrywania błędów. Może przez jakiś błąd w pisowni telefon milczy? Niektórzy przywiązują ogromną wagę, do tego, aby CV było wolne od błędów. Tym bardziej, jeśli aplikujesz np. na stanowisko copywritera. W tym przypadku absolutnie nie może być mowy o wkradających się do CV „bykach”.


woman-1353825_1280-1024x661.png

Właśnie postanowiłeś(aś) na jakie stanowiska będziesz aplikować. W związku z tym wybrana została także kreacja dla twojego CV. Teraz pora ustalić, w jakim formacie przygotujesz oraz zapiszesz swój dokument, który następnie zostanie przesłany do rekrutera.

Banalna na pierwszy rzut oka sprawa, przysparza wielu osobom problemu. No bo dlaczego niby format pliku, w którym zapiszę CV, ma znaczenie? A no ma. Wyobraź sobie sytuację, że jesteś rekruterem. Otrzymujesz kilkaset „cefałek”, z czego co trzeciej nie jesteś w stanie otworzyć lub po otwarciu dokument rozsypuje się na niezliczoną ilość kawałków, kolumn i wierszy.

Zaważ na to, że osoba, do której wysyłasz swoją aplikację, może nie mieć zainstalowanego tego samego systemu co ty. Niezliczona ilość bezpłatnych edytorów lub tych firmowych programów do ilustracji plików otwiera się poprawnie tylko u ciebie. Nawet jeśli rekruter będzie w posiadaniu tego samego programu, może mieć inną aktualizację i już twój dokument wygląda inaczej.

Powszechnie przyjętą formą, jest zapisywanie każdego rodzaju dokumentu aplikacyjnego w rozszerzeniu .pdf. Wtedy masz 100% pewności, że po otwarciu twoje CV będzie wyglądało dokładnie tak, jak na ekranie twojego komputera.

Oczywiście można pokusić się o bardziej awangardowe rozwiązanie (jeśli aplikujesz na kreatywne stanowisko pracy), jednak wypadałoby wcześniej ustalić z rekruterem, czy tego rodzaju dokument aplikacyjny, który chcesz akurat przesłać, będzie mógł zostać poprawnie wyświetlony.


Fotolia_144794926_Subscription_Monthly_M-1024x1024.jpg

 

Przyszedł czas, kiedy musisz poszukać pracy. Niezależnie od tego, czy jest to pierwsza praca w życiu, czy kolejna, musisz przygotować plan. Przede wszystkim w pierwszej kolejności ustal, na jakie stanowiska chcesz aplikować. W zależności od tego dostosuj kreację swojej aplikacji do branży lub stanowiska. Inaczej bowiem powinno wyglądać twoje CV, gdy aplikujesz do pracy w banku, a inaczej jeśli chcesz pracować jako grafik.

Sama forma i kształt merytoryczny powinien być zachowany i spójny we wszystkich dokumentach. Oznacza to, że wszelkie niezbędne informacje, które są istotne w procesie rekrutacji, muszą zostać zawarte w pliku niezależnie od rodzaju stanowiska, na które aplikujesz.

Aplikacja na stanowiska bardziej formalne wymaga eleganckiej oprawy. Ważna jest przejrzystość nie tylko informacji, ale także układu dokumentu. Starając się o pracę biurową, typowo umysłową w jakichkolwiek usługach pamiętaj, że twoje CV powinno wyglądać jak oficjalny dokument, który sam chciałbyś(abyś) otrzymać od kogoś. Wzbudza to większe zaufanie i dodaje pewnej powagi oraz na starcie przypisuje ci pewne wymagane na tego rodzaju stanowisku kompetencje.

Gdy szukasz pracy bardziej kreatywnej związanej z pewnymi artystycznymi predyspozycjami lub lekkim piórem – daj się poznać już od pierwszej chwili i przedstaw to także w swojej aplikacji. Na pierwszy rzut oka każdy rekruter zwróci uwagę na nietypową formę CV, którą przygotujesz. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzić i żeby przy całej swojej artystycznej formie, dokument był przede wszystkim czytelny i zawierał wszelkie niezbędne informacje o tobie i twoim dotychczasowym doświadczeniu.

To jest dopiero początek. Jednak od pomysłu na kreację trzeba zacząć, żeby w dalszych krokach stworzyć swoje idealne CV, którym zdobędziesz uwagę rekrutera i wymarzone stanowisko pracy.


Copyright NETCV.PL 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.